Liturgiczna posługa lektora w historii
Początki liturgii słowa i związanej z nią posługi odczytywania Pisma św., w zgromadzeniu, sięgają czasów religii starotestamentalnej. Izrael był i jest narodem Księgi. Na kartach Starego Testamentu opisane zostały liczne zgromadzenia, podczas których odczytywano wiernym słowo Boże. Przykładem jest Mojżesz, który pod górą Synaj "wziął księgę Przymierza i czytał ją głośno ludowi" (Wj 24, 3).
Znaczący jest także zapis zawarty w Księdze Królewskiej. Mówi ona, że król Jozjasz polecił zgromadzić się wszystkim w świątyni i odczytał głośno dla ich uszu całą treść księgi przymierza znalezionej w świątyni Pańskiej (2 Krl 23,2).
Podobnie kapłan Ezdrasz wobec zgromadzenia, w którym uczestniczyli przede wszystkim mężczyźni, kobiety oraz ci, którzy byli zdolni słuchać, dziękując Bogu za plony, czytał z księgi Prawa Bożego, dobitnie, z dodaniem objaśnienia, tak że lud rozumiał czytanie (Neh 8, 8).
Ewangelista św. Łukasz, opisując początki działalności Jezusa, relacjonuje Jego pobyt w rodzinnym mieście Nazaret, gdzie w dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza (Łk 4, 16-21). Z przywileju czytania Słowa Bożego w synagodze korzystał - jak świadczą o tym Dzieje Apostolskie - także św. Paweł (Dz 13, 4-5).
W pierwszych wiekach chrześcijaństwa rolę lektorów spełniali mężczyźni lub młodzieńcy, wyjątkowo zaś chłopcy. Wymagano od nich przykładnego życia, a zwłaszcza bohaterskiej postawy i wytrwania w wierności podczas prześladowań. Osobna funkcja lektora ukonstytuowała się w wieku III i łączyło się ją ze stanem duchownym. Od IV stulecia funkcję lektorów pełnili chłopcy w wieku 14-18 lat. W czasach późniejszych, szczególnie zaś od VI stulecia, zakładano przy katedrach i parafiach specjalne szkoły lektorów (schola lectorum), których celem była formacja przyszłych lektorów.
Od początków średniowiecza lektorat zaczął tracić swoje dotychczasowe znaczenie - stał się jednym z niższych święceń, czyli stopniem na drodze do otrzymania sakramentu kapłaństwa. Z czasem funkcję lektora przejęli sami kapłani.
Konstytucja o Liturgii
Wraz z Soborem Watykańskim II praktyka ta uległa zasadniczej zmianie. Do liturgii powróciła funkcja lektora. Mówią o tym normy zawarte w soborowej Konstytucji o Liturgii. Dzisiaj zdziwienie wywołuje fakt, że jeszcze nie tak dawno Sobór musiał określić zasady wynikające z hierarchicznego i społecznego charakteru liturgii: Czynności liturgiczne nie są czynnościami prywatnymi, lecz kultem Kościoła (KL 26) i wymagają odprawiania wspólnego z obecnością i czynnym uczestnictwem wiernych (KL 27).
Świętująca w liturgii wspólnota składa się z wielu członków, zorganizowanych i zjednoczonych pod przewodnictwem biskupów. Dlatego w zgromadzeniu liturgicznym obowiązuje zasada podziału funkcji i zadań. Różne działania i posługi są wykonywane przez poszczególne osoby dla dobra wspólnego wszystkich członków. W odprawianiu liturgii każdy spełniający swą funkcję, czy to duchowny czy świecki, powinien czynić tylko to i wszystko to, co należy do niego z natury rzeczy i na mocy przepisów liturgicznych (KL 28).