Początki wspólnoty FMM w Łęcznej
2 września 1990 r. - Przywitanie wspólnoty w parafii. Nasza pierwsza niedziela w parafii. Brałyśmy czynny udział w liturgii na wszystkich Mszach świętych (o 8.30, 10.00, 11.30, 16.00, 18.00). Ks. proboszcz Adam Lewandowski witał nas w imieniu całej parafii i jednocześnie przedstawiał naszą wspólnotę parafianom.
Kronika Sióstr FMM
Siostra Bernarda wspomina czas założenia wspólnoty Franciszkanek Misjonarek Maryi w parafii św. Barbary w Łęcznej
Wspólnota FMM w Łęcznej
W 1990 r., w końcu czerwca, dowiedziałam się od s. prowincjalnej Teresy Nowak, że od 1 września 1990 r. będzie założona nowa wspólnota w Łęcznej. Otrzymałam wtedy posłanie na przełożoną tej wspólnoty, do której należały jeszcze dwie siostry: Lidia Bulmańska oraz Jolanta Wojtaszak – obie juniorystki. Miałyśmy katechizować i pracować w zakrystii.
Nasze M-3 przy Wiklinowej 16
Z Otwocka do Łęcznej 28 sierpnia 1990 r. przywiozła mnie s. Julia Miciuła. W kościele św. Marii Magdaleny przywitał nas ks. Adam Lewandowski – proboszcz parafii św. Barbary, który dał nam klucze do naszego pierwszego mieszkania w bloku przy ul. Wiklinowej 16/4. Rozpoczęło się urządzanie mieszkania M-3, były to dwa pokoje z kuchnią i łazienką. Następnego dnia dojechała s. Lidia i s. Jola. Na przywitanie przyszła do nas z kwiatkiem i małym Andrzejkiem sąsiadka, pani Krystyna Bzowska. Z urządzaniem mieszkania musiałyśmy się spieszyć, bo 1 września s. Lidia i ja rozpoczynałyśmy pracę w szkole, a s. Jola w zakrystii. Z braku miejsca w Szkole Podstawowej nr 3 w roku szkolnym 1990/1991, katechizowałyśmy w salkach przy betlejemce, naszej ówczesnej kaplicy parafialnej. Wraz z siostrami katechizował wtedy ks. Andrzej Dołba, który najstarsze klasy uczył już w szkole. Drugim wikariuszem był ks. Piotr Kawałko.
Prawdziwa misja
Doświadczałyśmy wielkiej pomocy i serdeczności kapłanów i parafian. Codziennie przemierzałyśmy niemałe odległości, czasem dwa razy: na katechezę i wieczorem do kościoła na Mszę św. i adorację Najświętszego Sakramentu. Od czasu naszego przybycia ks. Proboszcz wprowadził codzienną, półgodzinną adorację przed wieczorną Eucharystią.
Bywały dni, że lało i lało, nie było jeszcze chodników, więc ścieżki zamieniały się w błotne grzęzawiska. Kiedy kupiłyśmy wszystkie gumowce, poczułam, że jestem na prawdziwej misji.
Po kilku miesiącach dołączyła do nas s. Czesława Oleś, juniorystka, która przejęła większą część dyżurów w kuchni, pracowała także z Kręgami Rodzin. Odszedł z parafii ks. Piotr, a na jego miejsce przybył ks. Marian Wiech. W tym czasie trwała jeszcze budowa plebanii i kościoła.
Po półtorarocznym pobycie na Wiklinowej, w pierwszej połowie grudnia, brrrrrr!, wprowadziłyśmy się na plebanię. Mimo ogrzewania było zimno, mury były surowe, a okna nieszczelne. Plebania wymagała jeszcze wiele pracy. Księża mieszkali w tym czasie na plebanii w parafii św. Marii Magdaleny.
Pod jednym dachem z Jezusem
Kiedy urządziłyśmy nasz nowy dom, do kaplicy sióstr został wprowadzony Pan Jezus. Wielka to była radość, że żyjemy pod jednym dachem z naszym Panem. Na poświęcenie domu przyjechał ks. bp Ryszard Karpiński, byli księża z naszej parafii i z parafii św. Marii Magdaleny. Nasza wspólnota otrzymała wezwanie Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny.
Śluby wieczyste w parafii
5 maja 1991 r. s. Czesława Oleś złożyła śluby wieczyste podczas Eucharystii sprawowanej na placu przed betlejemką. Czesia otrzymała posłanie misyjne do Islandii i wkrótce od nas wyjechała. Dołączyła s. Irena Krentorz, która zajęła się kuchnią i pracą wśród niepełnosprawnych.
W 1992 r. w betlejemce swoje śluby wieczyste składała s. Lidia Bulmańska. Uroczysty obiad odbył się w szkole, w której pracowałyśmy. W miesiącach letnich na plebanię przeprowadzili się księża. Prace przy niej ciągle trwały, trwała też budowa kościoła, którą wszyscy wspierali modlitwą i oszczędnościami.
Dzieci uczyły się w 19. oddziałach
Prowadziłam Koło Misyjne, a s. Lidia z ks. Marianem Dzieci Maryi. Część sal na plebanii wypożyczała na zajęcia Szkoła Podstawowa nr 3. W latach 1990-1993 Łęczna miała największy przyrost naturalny w Polsce. W roku szkolnym 1991/1992 klas pierwszokomunijnych było aż 19 w jednej szkole.
W sierpniu 1992 r. do wspólnoty została posłana s. Zofia Maćkowska, która zajęła się gotowaniem. Po trzech latach naszej obecności w Łęcznej nastąpiły zmiany. Wspólnotę opuściły: s. Lidia Bulmańska i s. Jolanta Wojtaszak i ja. Na nasze miejsce przybyły: s. Teresa Bawoł – przełożona i s. Małgorzata Książek.
s. Bernarda Misiewicz